Prace na wysokościach - tak budowano Manhattan!
Patrząc na imponujących rozmiarów budynki Nowego Jorku, zapominamy czasem, że większość z nich powstawała wiele dziesiątek lat temu. Technologia, sprzęt, a przede wszystkim kwestie bezpieczeństwa niczym nie przypominały dzisiejszych standardów. Nic więc dziwnego, że wypadki śmiertelne zdarzały się dużo częściej, niż teraz i były po części wliczone w ryzyko zawodowe, z którym każdy pracownik musiał się liczyć.
To jedno z najsłynniejszych archiwalnych zdjęć pracujących na wysokościach robotników. Przez lata autorstwo przypisywane było amerykańskiemu fotografowi Charles'owi C. Ebbetsowi. Najnowsze badania dowodzą jednak, że fotografia najpewniej była częścią kampanii PR-owej, mającej na celu promocję powstającego właśnie Rockefeller Center. Zdjęcie zostało zrobione we wrześniu 1932 roku, na 69 kondygnacji stawianej budowli, krótko przed ukończeniem prac.
Jeśli wierzyć najnowszym informacjom, "lunch" był częścią fotokonferencji prasowej, na którą zaproszono wielu różnych fotografów. Z tego względu trudno bezspornie przypisać autorstwo któremuś z nich.
Na dowód tego jakim wyzwaniem były nie tylko prace budowlane, ale i ich fotografowanie na wysokości, niech posłuży to oto zdjęcie, będące właśnie portretem samego Charles'a C. Ebbetsa.
Wiadomo, że sprzęt w tamtych czasach ważył o wiele więcej, niż obecnie. Do tego doliczmy ciężką torbę wypełnioną szklanymi obiektywami i zadanie fotografa staje się równie karkołomne, co pracowników budowlanych.
Robotnik, przenoszący ciężki element budowlany, kroczy pewnie po rusztowaniu budynku Pan Am w 1962 r. Budynek został ukończony w 1963 r. i jest obecnie znany jako Metlife Building.
Robotnicy pozują wewnątrz globu tuż przed jego umieszczeniem w holu budynku Daily News w 1929 r.
"Tu jest życie" - grupa robotników pozuje z kociętami, które urodziły się na rusztowaniu budynku Chryslera.
Robotnik odpoczywa na 86 piętrze budynku Empire State Building, we wrześniu 1930 r.























